Unia Europejska planuje wprowadzić surowsze przepisy w zakresie zatorów płatniczych
Unijne zatory płatnicze skłoniły Komisję Europejską do podjęcia prac nad rozporządzeniem ws. przeciwdziałania powstawaniu zatorów płatniczych w miejsce dotychczasowej Dyrektywy 2011/7 UE. Uchwalenie ww. rozporządzenia zwolni kraje członkowskie z obowiązku zmian lokalnych przepisów, tzn. pozwoli polskim organom stosować wprost przepisy uchwalone przez Unię Europejską.
Planowane zaostrzenie przepisów obejmowałoby:
- wprowadzenie max 30 dniowego terminu płatności na fakturze;
- kary w wysokości co najmniej 50 euro za każdą transakcję handlową w przypadku opóźnienia.
Problemy z zatorami płatniczymi dotyczą również Polski, gdzie dane z Krajowego Rejestru Długów pokazują, że zaległości płatnicze polskich firm na koniec października 2023 wyniosły 9,7 mld zł, co oznacza wzrost o 1,35 mld zł w porównaniu z rokiem poprzednim. Większość dłużników to jednoosobowe działalności gospodarcze, generujące 58 proc. ogólnego zadłużenia.
Przedsiębiorstwa w Polsce nadal zwlekają z upomnieniem się o zaległe płatności, a terminy zapłaty na fakturach nie zawsze zgadzają się z faktycznym uregulowaniem zobowiązań. Eksperci podkreślają, że oprócz regulacji konieczna jest także zmiana postawy przedsiębiorców wobec terminów płatności.
Zaplanowane przez KE poprawki mają na celu ochronę małych firm przed niekorzystnymi warunkami transakcji narzucanymi przez większych kontrahentów. Rozporządzenie miałoby obejmować początkowo największe przedsiębiorstwa, a później również mikrofirmy.
Głosowanie nad rozporządzeniem ws. zatorów płatniczych zaplanowano na kwiecień 2024 r.
Będziemy monitorować dla Państwa prace ustawodawcze oraz ich wpływ na możliwości biznesowe, jak również obowiązki przedsiębiorców. Zachęcamy do bieżącego śledzenia naszego profilu!